Czasem zdarza mi się coś do Was napisać, czasem powiadomić – gdy coś ważnego pojawia się u mnie na blogu – czasem przypomnieć, a czasem zapytać… Lubię rozmawiać, i gdy tylko mam coś do powiedzenia, siadam i piszę. Poniżej możesz zapisać się, aby otrzymywać mój newsletter – aby nie przegapić tego, czym chcę się z Tobą dzielić. A poniżej możesz zerknąć na niektóre z moich listów.
Newsletter
Smutni ludzie, czy smutne miejsce?
Nie można mieć wszystkiego? Próbowałaś, próbowałeś kiedyś stworzyć swój własny opis? Na Twittera, Instagrama, Facebooka, Tindera, czy jakiekolwiek inne miejsce w sieci (lub poza nią?), które zachęca, aby taki opis wstawić. Jeżeli nie, polecam Ci, abyś takie ćwiczenie wykonała, wykonał. Zobaczysz – nie jest to wcale takie proste, jak
Newsletter
O niczym i o oknie…
Lubię stanąć w kuchni przy oknie i patrzeć na toczące się za szybą życie. To okno jest moim telewizorem, a to, co za nim – filmem…
Newsletter
Wszystko się zmienia
Zmiana wisi w powietrzu. Czuję to. Choć w tym roku ja sam nie zmieniam się tak bardzo, to widzę, że wszystko naokoło pędzi ku zmianom. To aż nieprawdopodobne, ale gdzie się ostatnio nie obejrzę, następują zmiany, każdy coś poprawia, usprawnia.
Newsletter
Życie jak sen
Gdy byłem mały, w telewizji pojawiał się taki śmieszny serial – „Życie jak sen”, uwielbiałem go oglądać. Opowiadał o przygodach Martina Tuppera, książkowego redaktora, rozwodnika, ojca nastoletniego chłopca. Niby nic nadzwyczajnego, prawda?