Tag: herbata

  • okazuje się, że picie kawy i herbaty może zmniejszyć ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory.

    No dobra, nie jest to dla mnie totalnie nowa informacja, ciężko powiedzieć, bym był zaskoczony, jednak i tak z uwagą przeczytałem artykuł o przeprowadzonych na ten temat (kolejnych) badaniach.

    (…) spożycie kawy i herbaty było powiązane z niższym ryzykiem zachorowania na nowotwory głowy i szyi, w tym raka jamy ustnej i gardła.

    (…) w porównaniu z osobami niepijącymi kawy, osoby, które piły więcej niż 4 filiżanki kawy z kofeiną dziennie, miały o 17 proc. niższe ryzyko wystąpienia nowotworów głowy i szyi ogółem, o 30 proc. niższe ryzyko wystąpienia raka jamy ustnej i o 22 proc. niższe ryzyko wystąpienia raka gardła. Picie 3–4 filiżanek kawy z kofeiną wiązało się z niższym o 41 proc. ryzykiem wystąpienia raka dolnej części gardła. Picie kawy bezkofeinowej wiązało się z niższym o 25 proc. ryzykiem wystąpienia raka jamy ustnej.

    ​Jest to istotne dla mnie w kontekście jednego z moich celów, którym jest całkowite wyeliminowanie kawy i herbaty z listy napojów, jakie spożywam. Aktualnie jestem na etapie rezygnacji z kawy kofeinowej, na rzecz jej bezkofeinowego odpowiednika. W sumie to już się wydarzyło. I muszę przyznać, że bardzo mi z tym dobrze. Zniknęły wszystkie niedogodności związane ze spożywaniem kofeiny, a został ulubiony smak kawy. A i mój dzienny limit wzrósł – mogę cieszyć się ulubioną kawą praktycznie cały dzień. Zdaje sobie też sprawę, że mój problem z kawą dotyczy tego, że na jeden kubek kawy przypada łyżeczka cukru i mleko. Być może powinienem jeszcze bardziej skupić się na rezygnacji z tych dodatków, zamiast całkowicie eliminować kawę z mojego życia…

  • pobudzająca herbata

    Marek Matacz w zdrowie.pap.pl:

    Jedna z najważniejszych kwestii dotyczy zawartości kofeiny (w tym przypadku nazywanej teiną). Podczas gdy jedna filiżanka (niecałe 250 ml) parzonej kawy zawiera ok. 100 mg kofeiny, to podobna objętość czarnej herbaty – niecałe 50 mg. Dużą ilość teiny, ze względu na spożywanie całego proszku zawiera też matcha, która przy dużym stężeniu może mieć nawet więcej kofeiny niż kawa. Kolejna kwestia to fluor. Roślina, z której przyrządza się herbatę silnie pobiera bowiem ten pierwiastek z gleby, a w nadmiarze jest on toksyczny. Szczególnie uważać powinny osoby, które w kranie mają wodę fluorowaną. Najwięcej fluoru wykrywa się w herbacie czarnej, szczególnie w torebkach i granulowanej. Zatem herbata może być zdrowa, ale nie należy raczej jej pić, jak czystej wody, co szczególnie dotyczy osób wrażliwych, takich jak dzieci czy kobiety ciężarne.

    Herbata od zawsze wydawała mi się dość bezpiecznym napojem. I o wiele mniej pobudzającym niż na przykład kawa. A okazuje się, że nie jest to prawda. Od dawna wiem, że na którymś etapie mojego życia – mam nadzieję, że niezbyt odległym – będę chciał zrezygnować z cukru i kawy. Teraz, do tego koszyka niechcianych produktów, dorzucam też herbatę. Chciałbym pozbyć się z życia substancji, które mają silny wpływ na mnie, zbyt mocno pobudzają. Choć pewnie nie nastąpi to dziś ani jutro. Pozbyłem się jednak papierosów, alkoholu, i wiem, że cukier oraz kawę, a teraz i herbatę, również z niego wyrzucę. Wcześniej, czy później.