To wręcz nieprawdopodobne, że w XXI wielu, ponad dwa miliardy ludzi na całym świecie cierpi z powodu braku dostępu do czystej wody. A każdego dnia (DNIA!), z powodu złej jakości wody umiera 6 tysięcy ludzi, głównie dzieci. Oznacza to, że co 15 sekund, z tego jednego, dla nas tak głupiego powodu, umiera jedna mała istota… Wyobrażasz sobie? A szacuje się, że do 2025 roku aż jedna trzecia ludzkości nie będzie miała dostępu do wystarczającej ilości wody pitnej…
Od roku walczymy z pandemią koronawirusa, ale nasze życie wróci w końcu do normy, każdy z nas będzie mógł zająć się znowu sobą. Swoim fajnym życiem. Dla niektórych walka o życie trwa jednak cały czas i zaczyna się od nowa każdego dnia. Przez coś, co dla nas jest tak oczywiste – przez wodę, a właściwie jej brak. Jesteśmy zbudowani z wody i już brak jej jednego procenta w ciele powoduje u nas ogromne pragnienie. Jej dziesięcio-procentowy ubytek oznacza dla nas chorobę nerek. Dwadzieścia procent to już śmierć. A są miejsca na ziemi, gdzie wyprawa po wodę nadal wiąże się z wielogodzinną wędrówką do studni.
Dlatego dzień 22 marca ustanowiony został przez zgromadzenie Ogólne ONZ Światowym Dniem Wody. Już dwudziesty dziewiąty raz mamy sobie przypomnieć o tych, którzy cierpią z powodu braku dostępu do tak podstawowej rzeczy, jaką jest woda.
W 2019 roku hasłem tego dnia było „Nie pominąć nikogo” – a obchody koncentrowały się na przypominaniu o dostępie do wody dla grup zmarginalizowanych takich jak dzieci, uchodźcy, czy osoby niepełnosprawne. Rok później, tematem przewodnim była „zmiana klimatu” i jej wpływ na ilość dostępnych zasobów wodnych. Według danych ONZ wody zaczyna brakować już nawet w miejscach, w których dotychczas było jej pod dostatkiem, więc w 2021 roku skupiać się będziemy na „docenianiu wody”.
Ale czy w obliczu naszych obecnych problemów, jesteśmy jeszcze w stanie pomyśleć i o tym? Wierzę, że tak.
Być może zastanawiasz się, co Ty jedna, mała, niewiele znacząca istotka możesz zrobić, aby pomóc całemu światu w oszczędzaniu wody? Okazuje się, że możesz bardzo dużo, a ja mam dla Ciebie trzy propozycje.
Nie marnuj wody!
Zacznij więc od tego – od zaprzestania marnowania wody. Napraw ten kapiący kran w kuchni, zakręcaj go, gdy myjesz zęby, a pralkę i zmywarkę uruchamiaj dopiero gdy są pełne.
Odstaw butelki!
Możesz więcej!
To co? Spróbujemy?