Bądź śmieszny, inspiruj

Granica pomiędzy byciem inspirującym i byciem śmiesznym jest często bardzo cienka. Bywa i tak, że jedno i drugie się pokrywa. Jeżeli nie jesteś dokładnie taki sam jak inni w społeczeństwie, wtedy jesteś dziwakiem.

Twoje wybory oceniane są jako niewłaściwe, złe, stajesz się chodzącą pomyłką, albo przynajmniej znakiem zapytania. Ludzi patrzą na Ciebie i zastanawiają się, stukają się w głowę.

Czytaj dalej

🐽 PiG Podcast, odcinek 42 – Nie patrz w górę!

Gdy kilka tygodni temu zobaczyłem, że mój timeline na Twitterze wypełnia się hastag’iem #niepatrzwgore, postanowiłem sprawdzić o co chodzi. Szybko doszedłem, że chodzi o film – najnowszą produkcję Netflixa. Zamiast jednak odnowić subskrypcję i sięgnąć po sam film, zwróciłem się w kierunku YouTuba, aby obejrzeć zwiastun. Byłem mocno rozczarowany. Film wydawał mi się stratą czasu. Już sam trailer pokazywał, że jest to kolejny, Netflixowy skok na kasę. Czy się pomyliłem? Zapraszam do przesłuchania najnowszego 🐽 PiG Podcastu – w którym skupiamy się właśnie na filmie “Nie patrz w górę”.

Pełne notatki do tego odcinka, znajdziesz na stronie podcastu ->

🐽 PiG Podcast, odcinek 40 – Co słychać?

Nasz kolejny, mały jubileusz – 10 odcinków za nami. Świętujemy, podsumowując to, co się wydarzyło u nas w ostatnim czasie. Dopowiadamy to, o czym zapomnieliśmy powiedzieć podczas wcześniejszych nagrań, korygujemy miejsca, w których się myliliśmy i… podrzucamy garść nowych patentów. Zapraszam na 40-ty odcinek PiG Podcastu.

Pełne notatki do tego odcinka, znajdziesz na stronie podcastu ->

Olać listy!

Wpis ten jest newsletterem, który wysyłam do czytelników bloga Fajne.life. Jeżeli chcesz otrzymywać ode mnie podobne treści do swojej skrzynki, zostaw swój adres e-mail.

Gdy jadę samochodem, często słucham podcastów. Wydaje mi się wtedy, że nie marnuję czasu – odwrotnie do uczucia, które mam, gdy podczas jazdy słucham radia. Jednym z moich ulubionych ostatnio podcastów jest audycja Josha Millburna i Ryana Nicodemusa z bloga The Minimalists. Zresztą cała idea minimalizmu – którą tak szeroko promują Panowie – bardzo mi pasuje i z większością rzeczy, do których Ryan i Josh próbują przekonać – w pełni się zgadzam. Włączyłem sobie jednak dzisiaj kolejny z odcinków ich podcastu, w którym opowiadali o tym, że listy zadań to największe zło tego świata i aby zaznać spokojnego życia wypełnionego minimalizmem, należy wyrzucić je w kosmos. Przekonywali, że są one zazwyczaj listą rzeczy, jakie inni oczekują od nas, a my nie do końca chcemy i powinniśmy robić.

– Łatwo im mówić! – pomyślałem – Cwaniaki, są na etapie, w którym spokojnie mogą sobie wyrzucić wszystkie rzeczy, jakie „muszą” i robić jedynie te, co „chcą”.

Od razu włączyła mi się totalna zazdrość. Wyrzucić listy zadań i robić tylko to, co podpowiada serce – piękna idea, możliwa do wprowadzenia przez nielicznych. Słuchając tamtego odcinka, muszę Ci się przyznać, że lekko się zdenerwowałem na autorów. Wyłączyłem podcast, nie dochodząc nawet do połowy odcinka. Jednak słowa Josha i Ryana siedziały mi w głowie przez cały ten dzień i teraz, podczas pisania do Ciebie – przyszło mi się z nimi zmierzyć.

Domyślam się, że podcast, którego zacząłem słuchać, jest skonstruowany tak, że Panowie najpierw wygłaszają swoją kontrowersyjną tezę (tę, która mnie wzburzyła!), będącą jednocześnie założeniem idealnego świata, potem wyjaśniają, co dokładnie mieli na myśli i jak to ma się do normalnych ludzi, a potem jeszcze łagodzą najbardziej kontrowersyjne momenty i spłaszczają całość, aby normalny człowiek mógł zastosować ich rady. Tak przynajmniej w mojej głowie wygląda ten odcinek. Czy tak faktycznie jest? Nie wiem, ponieważ tak jak już napisałem – wyłączyłem go jeszcze na początku, gdy Panowie zaczęli opowiadać o TYM idealnym świecie bez zobowiązań i list. Z pewnością będę musiał powrócić i dosłuchać.

Teraz piszę do Ciebie, bazując jedynie na początku podcastu i moich przemyśleniach z nim związanych. I chyba dobrze wyszło – mogłem sobie po swojemu przemyśleć cały temat i za chwilę, będę mógł porównać moje przemyślania z tym, co Josh i Ryan mają na ten temat do powiedzenia. A wymyśliłem ostatecznie, że… zdenerwowałem się tak, ponieważ ja chyba też nie lubię list zadań. W ogóle nie lubię samego założenia, że coś „muszę” zrobić. Ha! Fajnie brzmi, prawda? 🙂 System produktywności, o którym wiele razy wspominałem i którego perfekcyjnej wersji od tak dawna szukam dla siebie, jest mi potrzebny, ponieważ mam całkiem dużą liczbę rzeczy, które inni ode mnie wymagają. Dokładnie tak jak Panowie powiedzieli! Muszę regularnie płacić rachunki, kredyty (lista z zadaniami z elektrowni, banku itd.), wykonywać zadania moich klientów (lista z zadaniami w pracy), tworzyć nowe rzeczy na bloga (kolejna lista), lista z moimi wymaganiami wobec samego siebie itd. Całkiem sporo tych list bym nazbierał.

I przez ostatnie godziny, zastanawiam się, jak wyglądałby mój idealny świat. Czy te listy byłyby mocno rozbudowane, ale bez najmniejszego problemu, dawałbym radę wykonać wszystkie zadania z nich? Czy mój idealny świat bazuje na założeniu, że idealny system produktywności, pozwala obsługiwać niewiarygodne ilości projektów – z pracy, bloga, domu?

A może właśnie w tym idealnym świecie, wcale nie potrzeba list? A idealny system produktywności to jedynie kartka papieru, którą uzupełnia się z samego rana rzeczami, które danego dnia warto zrobić? A może nawet i to nie?

Dochodzę do wniosku, że moje wzburzenie, na odcinek The Minimalists wynika z faktu, że doskonale zdaję sobie sprawę, że Panowie mają rację. Tak wygląda mój idealny świat, nie ma w nim listy zadań – nie potrzebuję jej tam. Wiem jednak, że osiągnięcie takiego stanu będzie niezwykle trudne. Nie niemożliwe! Ale jednak trudne.

Choć w pierwszej chwili sobie tego nie uświadomiłem, moja złość wynikała z tego, że chciałbym być na tym etapie co Josh i Ryan. W gruncie rzeczy to oni mają rację. Chyba jestem już gotowy, aby do końca przesłuchać rozmowę Josha i Ryana. Być może w dalszej części odcinka zdradzają jak osiągnąć ten wspaniały stan, o którym opowiedzieli mi na początku.

ps. O Minimalizmie i Panach z The Minimalists, rozmawialiśmy z Piotrem w jednym z odcinków 🐽 PiG Podcastu. Zachęcam Cię do przesłuchania.

I am Jeff Perry

Obserwuję w Internecie wiele osób, i chciałbym Wam dzisiaj opowiedzieć o jednej z nich: poznajcie Jeffa Perry’ego – czasem blogera, czasem podcastera, człowieka, który swoim niezdecydowaniem, wątpliwościami i brakiem konsekwencji, uczy mnie do czego prowadzi brak wizji życiowej. Jeffa odnalazłem kilka lat temu – choć będzie to raczej bliżej dwóch lat niż pięciu – w momencie, gdy w wyszukiwarce podcastów Apple wpisałem słowo „iPad”. Szukałem podcastów, dzięki którym mógłbym lepiej poznać mój ulubiony tablet od Apple, nie bez znaczenia był też fakt, że zwyczajnie lubię słuchać audycji technologicznych. Jako jedna z opcji wyskoczyła mi wtedy niebieska okładka podcastu A Slab of Glass, w którym Jeff, razem z Chrissem Laweley’em opowiadali jak w swoim życiu wykorzystują iPady. Dokładnie tego szukałem, choć rozmowy Panów nie od razu przypadły mi do gustu. Postanowiłem jednak dodać nowy tytuł do mojej listy zasubskrybowanych audycji, w końcu Panowie omawiali temat ktory tak lubię. Rozmawiali jak używają iPadów jako swoich głównych komputerów, o produktywności związanej z pracą na tablecie, o aplikacjach, sprzęcie, akcesoriach. I wszystko było fajnie, pięknie, do czasu aż pewnego dnia zobaczyłem wiadomość Jeffa na Twitterze, że… pozbył się swojego iPada.

Swoją decyzję uzasadnił tym, że od dawna i tak go nie używał, a tak na prawdę to chyba nawet za bardzo go nie lubił…

(😳) „Wow! Dziwne!” – pomyślałem. „Bardzo dziwne!”

Panowie na szczęście postanowili dalej nagrywać podcast, przekształcając go w show o tematyce z pogranicza produktywności, aplikacji z iPadów, iPhonów i Maców. Podcast zaczął się naturalnie zmieniać – co było nieuniknione po decyzji Jeffa, ja jednak nadal widziałem w nim jakąś wartość, wciąż lubiłem słuchać tych rozmów, choć pojawiały się one coraz bardziej nieregularnie. Chris, drugi z prowadzących, jest totalnym przeciwieństwem Jeffa. Zagorzały fan pracy na iPadzie, jak i samego tabletu, nie zmienia zbyt często zdania, trzyma się swoich racji i wręcz uważa każdego, kto ma inne zdanie – za (bardzo delikatnie mówiąc) kogoś, kto jest w bardzo poważnym błędzie. Nie raz dogryzał Jeffowi z powodu jego decyzji o pozbyciu się iPada. Chris prowadzi kanał na YouTubie, w którym, podobnie jak w podcaście, opowiada o iPadach, aplikacjach i produktywnóści. Razem z Jeff’em tworzą dość śmieszny duet a ja – w sumie bardzo ich lubię.

Ale wracając do Jeffa. Jego nagłe porzucenie iPada bardzo mnie zaciekawiło. Zacząłem baczniej obserwować jego poczynania w internecie. Okazało się, że Jeff prowadził też bloga. Jednego. Potem drugiego. Trzeciego. Czwartego… Sam już nie wiem ile ich miał. Pewnie pomyślicie: człowiek orkiestra? Niestety nie do końca. Tak na prawdę, był to jeden i ten sam blog, tylko Jeff niezwykle często zmieniał jego nazwy, domeny i wygląd, a nawet platformę na której jego blog jest uruchomiony – mniej więcej co kilka tygodni, miesięcy, przewracał wszystko do góry nogami. I gdy już wydawało się, że w końcu coś zaczyna mu wychodzić – przekreślał wszystko grubą kreską i zaczynał od zera. W momencie gdy kończę ten wpis, blog Jeffa nazywa się po prostu Jeff Perry, choć ja najbardziej lubiłem tą przedostatnią – „I am Jeff Pery” – była zdecydowanie najlepsza, a dlaczego tak uważam – zrozumiecie za chwilę.

Poza nazwami swoich blogów, Jeff uwielbiał zmieniać inne rzeczy – na przykład serwer, na którym jego blog się znajduje. Lub technologię, w której jest wykonany. Jeff rozpoczął też wydawanie newslettera – nazwał go „Clicked” i wysłał… kilka numerów, chyba 3 albo 4. W międzyczasie ponownie kupił sobie iPada, dzięki czemu podcast „A slab of glass” wrócił na dawną ścieżkę tematyczną. Musicie wiedzieć, że ja nie opowiadam o ostatnich dziesięciu latach jego działalności, opisuję raczej okres kilku, może kilkunastu miesięcy.

Jeff jest dla mnie przykładem osoby, która ma pewien problem. Poważny problem z decyzjami. Podejmuje ich zbyt wiele i nie potrafi trzymać się jednej. Nie daje sobie szansy na sukces, co chwilę wymazując to, co robił wczoraj. Uruchomił bloga, a gdy jego praca przyniosła pierwsze pozytywne efekty – wszystko zburzył i zaczął ustawiać cegły totalnie od zera. Rozpoczął wysyłanie newslettera – całkiem fajnego, lubiłem poczytać o jego przemyśleniach – ale po kilku numerach wszystko się nagle skończyło. Jeff często zmienia zdanie. A może po prostu go nie ma?

Jednak paradoksalnie ta właśnie rzecz wyróżnia go z pośród innych: zmiana. Wyróżnia – w jakimś stopniu na plus. A gdy nazwał swój blog: „I am Jeff Pery”, zacząłem totalnie inaczej na to wszystko patrzeć. Jeff stał się dla mnie ostrzeżeniem i wręcz wzorem – choć takim w odwrotnym tego słowa znaczeniu. Właściwe tu pewnie będzie sformułowanie „antywzór”. Jeff uczy mnie, że nie można skakać z kwiatka na kwiatek, bo w ten sposób sam sobie przekreślam szansę na jakikolwiek sukces. Pokazuje mi, aby trzymać się tego w co zainwestowałem już swój czas, by zwyczajnie go nie marnować. I w trudnych momentach, gdy mam wyjątkowo dużo pracy – a często patrzę na niego w kontekście mojego bloga – gdy nie chce mi się nagrywać kolejnego odcinka podcastu, gdy nie wiem co napisać w newsletterze, mówię sam do siebie: I am Jeff Pery. I to zazwyczaj pomaga.

Gdybyście nie mogli uwierzyć w to wszystko co napisałem powyżej, to oto tweet, który Panowie Jeff i Chris wrzucili kilka dni temu na Twittera:

Hey guys, we’re ending A Slab of Glass for now. No Jeff and Chris aren’t fighting about what computer can do real work. But we’re taking a break for now. Thank you all for listening, it’s been an awesome ride!

https://twitter.com/aslabofglass/status/1281020977778814976?s=21

Pomyślałem sobie, że na koniec napiszę jeszcze kilka słów do samego Jeffa, na wypadek, gdyby kiedyś – jakimś cudem – trafił na mój wpis:

By The way, Jeff, if you ever read this post, don’t be angry. Your story, blog, podcast help me a lot, despite the fact that you would probably want to help in a different way. Thanks man for not being perfect!

Poznań po raz kolejny. MP71

Znowu wylądowałem w Poznaniu. A mialem tu dwie ważne rzeczy do zrobienia, opowiadam o nich w kolejnym odcinku Morning Pages.

Tu znajdziesz wszystkie odcinki podcastu Morning Pages

ABC Fajnego życia. MP70

Dzisiaj rusza mój nowy cykl ABC fajnego życia, który tworzę w ramach podcastu Fajne Życie. W Morning Pages opowiadam trochę, czym ten cykl będzie, oraz przedstawiam pierwszego gościa!

Więcej na fajnezycie.pl/004

Tu znajdziesz wszystkie odcinki podcastu Morning Pages

Jutro będzie Fajne życie! MP69

Dokładnie tak! Już jutro pojawi się nowy odcinek podcastu Fajne życie. Tym razem nie będzie to jednak odcinek solowy – taki jak wszystkie wcześniejsze, będzie to odcinek z gościem w ramach nowego cyklu ABC Fajnego Życia, który stworzyłem, aby rozmawiać z innymi o tym, jak wygląda ich droga do lepszego jutra 🙂 Poza tym małe przeprosiny i ważne pytanie do Ciebie. Zapraszam do słuchania i oglądania.

Tu znajdziesz wszystkie odcinki podcastu Morning Pages

Moja półka z podcastami

Podcasty to radio i telewizja XXI wieku, zgodzisz się ze mną? Nowe tytuły powstają jak grzyby po deszczu, ja również stworzyłem swój.

Podcasty odegrały w moim życiu bardzo istotną rolę. W prawdzie „odkryłem” je całkiem niedawno, bo kilka lat temu, ale szybko zastąpiły mi telewizję i radio. Stały się źródłem rozrywki, wiedzy i inspiracji. Poświęciłem im już jeden wpis na blogu, jednak w trochę innym kontekście. Tym razem opowiem o tytułach, które słucham i polecam.

Więcej niż oszczędzanie pieniędzy – Michał Szafranski

Michał, oj Michał, wszystko czego się dotkniesz zamienia się w złoto, prawda? Pewnie nie do końca tak jest ale faktem jest, że Michała bardzo dobrze się słucha i czyta ???? Nie inaczej jest w przypadku podcastu Więcej niż oszczędzanie pieniędzy, którego Michał jest autorem. To jeden z pierwszych jakie trafiły na moją wirtualną półkę z podcastami. I tak na prawdę, to chyba właśnie Michał swoimi przyjemnymi nagraniami przekonał mnie do sięgnięcia po kolejne podcasty. Przesłuchałem prawie każdy odcinek, niektóre nawet dwu- i trzykrotnie, ponieważ – jak i sama nazwa wskazuje – tematyka podcastu Michała znacznie wykracza poza oszczędzanie pieniędzy. Tematy jakie porusza dotyczą często rozwoju osobistego oraz filozofii „dobrego życia” (cytat ze strony www Michała) – a to jak wiesz bardzo lubię ???? Nie interesuje mnie jedynie temat inwestowania w nieruchomości, poruszany czasem w podcaście – poza tym, każdy odcinek to czyste złoto ????

Mała Wielka Firma – Marek Jankowski

Marek należy do tak zwanych dinozaurów podcastingu (ale mu paskudną ksywę wymyśliłem!). Nagrywa od zawsze. Na początku razem z Pawłem Tkaczykiem, teraz samodzielnie – choć nie do końca, bo w prawie każdym odcinku Marek ma gościa. Nie wszystkie odcinki są dla mnie, bo ciężko, aby każdy z ponad 50 w ciągu roku trafiał z tematyką w moje zainteresowania, ale większość jest bardzo ciekawa i pozwala uczyć się nowych rzeczy. Dotyczy to zarówno prowadzenia własnej firmy (a taką przecież mam), blogowania, jak i rozwoju osobistego.

Polecam Wam również sięgnięcie do starszych odcinków Małej Wielkiej Firmy – większość jest dość uniwersalna i ponadczasowa. I oczywiście bardzo przyjemnie słucha się każdego z nich. Warto jeszcze wspomnieć, że Marek jest jednym z najbardziej systematycznych twórców jakich znam – poza chyba jedną przerwą w ciągu roku (świąteczno-noworoczną), jego podcast ukazuje się regularnie w każdy poniedziałek. Bardzo szanuję!

Marek, nigdy nie przestawaj ????

The Podcast – Michał Śliwiński, Radek Pietreuszewski

Pod tą jakże „prostą” nazwą, kryje się prowadzony po angielsku podcast Michała Śliwińskiego i Radka Pietruszewskiego. Panowie raz w tygodniu rozmawiają (po angielsku) o rozwoju osobistym książkach, produktywności, stylu życia i… iPadach ????. Choć nie wiem, czy byliby zadowoleni z takiego podsumowania.

Mój sposób słuchania The Podcast jest chyba dość specyficzny: nie słucham ich co tydzień, choć z taką częstotliwością pojawiają się nowe odcinki, tylko czekam kilka miesięcy, aż nazbiera się kilka odcinków. Dopiero wtedy, słucham jeden po drugim niczym serial–tasiemiec z Netflixa. To jedyny podcast, który w ten sposób magazynuję – ale gdy wejdę już w tryb rozumowania The Podcast, jeden odcinek to zdecydowanie zbyt mało. Być może jedną z przyczyn jest fakt, że Panowie czasem nagrywają dwa (albo i więcej?) odcinki jeden po drugim i tylko publikują w tygodniowych odstępach czasowych. Nie mniej jednak – jak widzisz, na liście polecanych przeze mnie pozycji, The Podcast jest bardzo wysoko.

This is Your Life – Michael Hyatt

To już trzeci Michał na mojej liście, tym razem z USA ???? Michaela Hyatta chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Chociaż z drugiej strony, gdy podczas konsultacji, jako przykład skutecznych, ale i często nieszablonowych działań, pokazuję właśnie twórczość Michaela, okazuje się, że nie każdy go zna.

Michael od zawsze opowiada o rozwoju osobistym, produktywności i stylu życia. Podcast This Is Your Life jest jego starszym, niekontynuowanym już tytułem, ale ja niezmiennie będę go polecał wszystkim zainteresowanym tematyką fajnego życia, jak również tym, którzy chcą coś robić w Internecie. Szczególnie lubię pierwsze odcinki (2012 rok!), w których Michael stawia pierwsze kroki jako podcaster. Bardzo fajnie się tego słucha.

Zacytuję jeszcze Wam samego siebie z przed kilku miesięcy – pisałem na blogu o podcaście Michaela Hyatta:

Lubicie stare amerykańskie filmy? Ja się na nich wychowałem. A słuchanie This Is Your Life jest jak oglądanie starego, dobrego, amerykańskiego filmu. Rambo i Terminator wsród podcastów ????

Podcast This Is Your Life nie jest już nagrywany a Michael zastąpił go nowym tytułem – Lead To Win, który jednak nie przypadł mi tak bardzo do gustu. Mimo tego, również warto przesłuchać.

Finanse Bardzo Osobiste – Marcin Iwuć

Marcin to bardzo ciekawy człowiek, którego zawsze lubię słuchać. No, chyba że opowiada o inwestowaniu w nieruchomości albo kredytach hipotecznych – tych tematów nie lubię. Jednak nie ma się co dziwić, w końcu Marcin jest blogerem finansowym i ludzie często pukają do niego właśnie, aby posłuchać rad związanych z tą tematyką. Bardzo lubię pozostałe tematy jakie porusza Marcin i zawsze z przyjemnością sięgam po kolejny odcinek jego podcastu. Finanse Bardzo Osobiste ukazują się dość nieregularnie, ale warto czekać na każdy kolejny odcinek ????

Yes Was Podcast – Wojtek Wieman, Paweł Orzech

Z podcastem Yes Was Podcast jest tak, że czasem go kocham, a czasem nienawidzę ???? A więc z plusów – chłopaki wypuszczają kolejne odcinki w nocy z wtorku na środę, i to doskonale wpisuje się u mnie w środowe poranki, kiedy szykuję się do wyprawy na targ. Uwielbiam wtedy słuchać ich śmieszkowo-technologicznych (sami to określenie wymyślili) tematów. Kolejny plus – tematy, które poruszają są zazwyczaj bardzo ciekawe, czasem wymagające refleksji, ale najczęściej podane w dość zabawny sposób. Taka forma bardzo mi odpowiada… Ale, są i minusy: czasem chłopaki „publikują się” wcześniej lub później niż we wtorkowo-środową noc. Gdy jest to wtorek – to początkowo nawet się cieszę, przecież mogę posłuchać ulubionej audycji z wyprzedzeniem. Ale potem przychodzi środa, i zostaję z niczym. Nie mam czego słuchać gdy szykuję się do zakupów. Choć myślę, że dla większości z Was taka drobna niekonsekwencja godzinowa nie będzie miała tak dużego znaczenia ???? No i nie każdy musi być Markiem Jankowskim i publikować tydzień w tydzień o tej samej godzinie.

Drugi minus – gry. Zdarza się, że chłopaki cały odcinek poświęcają grom, a ten temat totalnie mnie nudzi. Ogólnie jednak bardzo na plus, większość odcinków słucham z przyjemnością.

Home Rów – Jeff Medders

Home Row to taki śmieszny podcast (choć tak na prawdę jest dość poważny), który sam nie wiem dlaczego nadal jest na mojej półce. Znalazłem go szukając w internecie podcastów na temat pisania – szukałem sposobów, aby poprawić i rozwijać u siebie tą umiejętność. Trafiłem wtedy na kilka tytułów, z których tylko Home Row mnie zainteresował. Potem okazało się, że podcast ten jest o pisaniu… głównie w kontekście książek religijnych i w odcinkach często pojawia się o temat wiary. Jeff Medders jest pastorem i ze swoimi gośćmi rozmawia o ich pisarskich zwyczajach, osiągnięciach, książkach i wierze. Gdybym przeczytał dokładny opis podcastu zanim po niego sięgnąłem – z pewnością nie pisałbym dzisiaj o nim. Ale przypadek sprawił, że pojawił się na mojej liście i już na niej pozostał. Home Row to bardzo przyjemny podcast, i pomimo faktu, że w kontekście internetowych audycji totalnie nie interesuje mnie tematyka religijna, to tego słucha się bardzo przyjemnie. Polecam Ci przesłuchanie choć jednego odcinka – zrozumiesz co mam na myśli ????

Connected – Federico Vittici, Myke Hurley, Stephen Hackett

Pisałem już kiedyś na blogu o Connected i od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Podcast ten nadal jest jednym z popularniejszych, wręcz sztandarowym show grupy Relay FM. Podcast prowadzą trzy osoby: Federico Viticci z Macstories.net, Myke Hurley, współzałożyciel Relay FM oraz Stephen Hackett z 512pixels i jednocześnie drugi współzałożyciel Relay FM. Bardzo lubię ich pogadankę na temat nowych technologii. Panowie nie omijają żadnej nowości ze świata Apple, a i podyskutują też o „innych światach” – na przykład tym wujka Google’a. Connected jest dla mnie źródłem newsów o technologii, i z niecierpliwością czekam co tydzień na kolejny odcinek. Nie bez znaczenia jest też dla mnie fakt, że zarówno Federico jak i Myke jako swoich głównych komputerów używają iPadów a w audycji często dzielą się wskazówkami i przemyśleniami dotyczącymi ich pracy na tych urządzeniach. W końcu blog, na którym się znajdujesz, również powstaje na iPadzie…

Upgrade – Jason Snell, Myke Hurley

Z podcastem Uprgrade mam spory problem. Należy on do grona tych, które nazwam „show” a nie „audycja”, a chyba jednak preferuję to drugie. Show kojarzy mi się mocno z programem rozrywkowym, np. w telewizji i „Upgrade” bardzo często taki właśnie jest.

Jednak fakt, że lubię posłuchać zarówno Jason’a Snell’a i Myke’a Hurley’a sprawia, że co tydzień pobieram kolejny odcinek. Dzieli się on swoje stałe działy, z których wybieram tylko niektóre: Snell Talk, czyli pogaduchy o pogodzie i innych głupotach – na to zazwyczaj szkoda mi czasu – pomijam, The Upstream, czyli nowości ze świata Netflixa i mediów wideo-streamingowych – zazwyczaj mnie nie interesuje, Ask Upgrade, czyli kolejna porcja rozmówek o wszystkim i o niczym – czasem ciekawe, ale na ogół również trochę szkoda mi czasu, pozostaje temat główny – i ten średnio co drugi raz jest bardzo ciekawy. Przykładem takiego, który mocno mnie zainteresował było nagrywanie i montaż podcastu z użyciem tylko i wyłącznie iPada – jak wiesz to totalnie moja bajka ????

Tak więc jeżeli tematy technologiczne Cię interesują, być może Upgrade znajdzie miejsce na Twojej wirtualnej półce z podcastami.

Cortex – CGP Grey, Myke Hurley

Cortex to kolejny z podcastów Relay FM. Ale ten jest wyjątkowy – głównie przez postać CGP Grey’a, brytyjskiego (choć pochodzącego z USA) YouTubera, który w podcascie, przepytywany przez Myke Hurley’a, opowiada o produktywności i przemyśleniach z nią związanych. To jeden z najciekawszych podcastów na mojej półce a jedynym jego minusem jest harmonogram pojawiania się nowych odcinków, a właściwie jego brak.

Gdy trafiłem na Cortex, w sieci było już kilkanaście odcinków, ale po przesłuchaniu dwóch, szybko postanowiłem zacząć od samego początku, czyli od 1. Była to dobra decyzja, ponieważ każdy odcinek Cortex napakowany jest rozsądnym myśleniem i produktywnym radami. Jak już napisałem, podcast wychodzi dość nieregularnie, ale gdy tylko pojawia się w sieci, rzucam wszystkie inne i mocno skupiam się na nim.

Mac Power Users – David Sparks, Katie Floyd (do 2018 r.), Stephen Hackett (od 2019 r.)

Podcast Mac Power Users należy do tych starszych, choć u mnie pojawił się dość niedawno. Przez długi czas nie mogłem się przekonać do słuchania MPU, dopiero niedawno coś zaskoczyło. Po kilku próbach w końcu polubiłem rozmowy Davida i Katie. A gdy tylko przyzwyczaiłem się do prowadzących – bach… Katie Floyd postanowiła odejść z podcastu… no cóż, ogromnie mi przykro, bo polubiłem ich cotygodniowe rozmowy o Macach i iPadach. Na szczęście od 2019 roku Katie zastępuje Stephen Hackett, którego również bardzo lubię, i o którym pisałem już przy okazji Connected.

Wracając do tematyki samego podcastu – niech Cię nie zmyli nazwa, Mac Power Users to podcast nie są tylko o Mac’u, ale również o tym, co tygryski (????) lubią najbardziej, czyli praca z wykorzystaniem iPadów, automatyzacja i szeroko rozumiana tematyka paperless (chyba nie ma ładnego polskiego odpowiednika tego słowa).

Lepiej Teraz – Radosław Budnicki

Pierwszy odcinek Lepiej Teraz jaki przesłuchałem, był to wywiad Rafała chyba z Magdą Kay, amerykańską blogerką która opowiadała między innymi o swoim blogowaniu. Wywiad ten wydał mi się czymś zupełnie innym niż te, których wcześniej słuchałem w innych audycjach. Z resztą cały Podcast Radka taki jest – trochę inny niż wszystkie, choć nie potrafię do końca określić dlaczego tak jest. Powiedzmy, że jest jedyny i niepowtarzalny. Radek w ciekawy sposób przepytuje swoich gości, w jego słowach zawsze słychać zainteresowanie tematem – a niestety nie każdy tak potrafi 🙂 Myślę, że filozofia Lepiej Teraz bardzo ładnie wpisuje się w moją – Fajnego Życia 🙂

The 5 AM Miracle – Jeff Sanders

Jeff Sanders jako pierwszy zaszczepił w mojej głowie myśl „a może by tak zacząć rano wstawać?”. Po przesłuchaniu kilku odcinków The 5 AM Miracle, w którym Jeff „promuje” ranne wstawanie i pokazuje jak najlepiej wykorzystać czas o poranku, doszedłem do wniosku, że moje dotychczasowe spanie do przysłowiowego południa to zwyczajne marnowanie życia. Podcast Jeffa Sandersa najlepiej opisuje jego hasło: „dedicated to dominating your day before breakfast”.

Z pasją o mocnych stronach – Dominik Juszczyk

Dominik to osoba, którą obserwuję już od jakiegoś czasu. To dzięki niemu zobaczyłem, że można z powodzeniem prowadzić swojego bloga, można nagrywać fajny podcast, można mieć swoją grupę na Facebooku i zebrać w niej grono zaangażowanych osób. I co najważniejsze – nie trzeba być w tym idealnym, wystarczy być SOBĄ! Podcast Dominika z każdym kolejnym odcinkiem pokazuje mi, że i ja „mogę”. Dominik opowiada o talentach jakie mamy w oparciu o badania instytutu Gallupa. Do ich wykrycia służy test Strengths Finder, który ja już dawno wykonałem – do czego również Cię zachęcam, tak samo jak do słuchania podcastu Dominika.

MacPodcast – Kuba Baran, Przemysław Marczyński

MacPodcast należy do podcastów, które dołączyły do mojej półki dość niedawno, bo dopiero w 2018 roku – jednak bardzo szybko polubiłem słuchanie Kuby i Przemka i ich rozmów o Macach, iPadach i iPhonach. I w tym przypadku jednak po Polsku. Ciężko by mi było nazwać MacPodcast polskim odpowiednikiem podcastu Connected, ale chyba po części stanowi dla mnie ciekawe uzupełnienie.

Paniswojegoczasu – Ola Budzyńska

Ola Budzyńska w, dość nieregularnym, podcaście opowiada o kulisach swojego biznesu online. Oli zawsze dobrze się słucha, co potwierdza zawsze pełna sala podczas jej wystąpień na konferencjach. Jeżeli działasz w internecie, to warto posłuchać o czym mówi Ola w swoim podcaście.

Po Nitce Ariadny – Ariadna Wiczling

Ariadnę zawsze stawiałem na tej samej półce co Dominika Juszczyka – nie wiem dokładnie z jakiego powodu, być może dlatego, że tak samo jak Dominik inspirowała mnie do tego, żeby po prostu zacząć i być sobą. Ariadna skupiała się głównie na kursach online, choć tematyka jej podcastu bardzo często wykracza poza tą jedną, główną. Mam nadzieję, że w 2019 roku będę miał okazję posłuchać kolejnego odcinka jej podcastu – ostatni w 2018 roku opublikowała w lipcu, i od tego czasu cisza…

ProBlogger Podcast – Darren Rowse

Podcast Darrena jest przede wszystkim o blogowaniu i to w bardzo szerokim zakresie. Znajdziesz tu porady na temat działań w social mediach, monetyzacji bloga, posłuchasz inspirujących historii innych blogerów i wskazówek w którą stronę warto się rozwijać. Jeżeli prowadzisz swojego bloga – to obowiązkowy tytuł.

Projektant Życia – Mirek Burnejko

To jedna z najmłodszych audycji na mojej wirtualnej półce z podcastami. Mirek opowiada o produktywności, planowaniu, kursach online, biznesie, książkach… czyli wszystkim, co mnie interesuje 🙂 Jeszcze nie wiem czy podcast Mirka zostanie u mnie na dłużej, ale z pewnością daję mu Jana to szansę i póki co – nie żałuję 🙂

The Day One Podcast

Day One to aplikacja do prowadzenia dziennika, której używam. Pisałem o niej juz kilka razy na blogu – jeżeli nie czytałeś, to zdecydowanie musisz zajrzeć. A podcast The Day One Podcast uruchomili twórcy samej aplikacji, aby opowiadać o zmianach oraz ciekawym jej wykorzystaniu.

The Productive Woman – Laura McClellan

Do Laury dotarłem przez podcast Mac Power User, w którym była gościem. Jej rozmowa z Katie i Dawidem przypadła mi do gustu na tyle, że postanowiłem dodać jej podcast do swojej biblioteczki. I nie zawiodłem się. The Productive Woman to audycja o dokonywaniu mądrych wyborów, zarządzaniu czasem, planowaniu… i wszystkim innym co związane jest z szeroko rozumianą produktywnością.

The Smart Passive Income – Pat Flynn

Czy Pat’a Flynn’a trzeba komuś przedstawiać? Jeżeli śledzicie Michała Szafrańskiego, to z pewnością nie 🙂 Pat jest amerykańskim blogerem, który dzięki swojej ciężkiej pracy, osiągnął niebywały sukces jako bloger i podcaster. A w podcaście opowiada jak iść jego śladami. Czasem przez opowiadanie swojej historii, ale najczęściej przez wywiady z innymi osobami, którym udało się osiągnąć coś fajnego w internecie.

Podcast Fajne Życie

Na sam koniec nie mogę pominąć swojego tytułu. Tak, pokochałem podcasty tak bardzo, że zacząłem nagrywać swój 🙂 Nazywa się Fajne Życie – czyli dokładnie tak samo jak mój blog. Nagrywam go, ponieważ chce się rozwijać – jako bloger, twórca i człowiek. Chce przekraczać kolejne granice, wyjść ze swojej strefy komfortu – a tym niewątpliwie dla mnie jest nagrywanie podcastu. Wiem, że czeka mnie jeszcze wiele wyzwań z tym związanych, i na każde z nich bardzo się cieszę. Choć wiele nie będzie prostych.

Mam też nadzieję, że i podcast Fajne Życie znajdzie się kiedyś na podobnej liście słuchanych przez kogoś pozycji 🙂 Gdy taki moment nastąpi, z pewnością będzie to moja szczęśliwa chwila. Ponieważ, jak chyba każdy twórca, chciałbym aby treści, które Wam przekazuję, były przydatne i pomocne. Zachęcam więc do spróbowanie podcastu Fajne Życie.

Do usłyszenia więc!

A Ty masz swoje fajne życie?
Zostaw mi swój adres, abym czasem mógł do Ciebie napisać – poszukajmy wspólnie fajnego życia 🙂

Jesteś na liście! Teraz sprawdź swoją skrzynkę mailową.