Witajcie! 🙂
Kolejny dzień w domu, ciąg dalszy zmagania się z problemami, utrudnieniami i niewygodą… Muszę Wam się przyznać, że momentami szlag mnie trafia z powodu tego wszystkiego! Ale po chwili przypominam sobie, że chyba nie bardzo mogę narzekać. W końcu muszę jedynie siedzieć na dupie w domu i nie wychylać nosa za drzwi jeżeli nie muszę. Tyle. Dla tak wielu osób cała ta sytuacja to przecież walka o życie. A jutro to ja mogę być na ich miejscu…
Proponuję (…) aby corocznie w każdym kraju obchodzono Dzień Życia (…) Trzeba, aby dzień ten był przygotowany i obchodzony przy czynnym udziale wszystkich członków Kościoła lokalnego. Jego podstawowym celem jest budzenie w sumieniach, w rodzinach, w Kościele i w społeczeństwie świeckim wrażliwości na sens i wartość ludzkiego życia w każdym momencie i każdej kondycji.
To słowa Jana Pawła II z encykliki Evangelium Vitae z 1995 roku. W odpowiedzi na nie, 3 lata później, w 1998 roku, został powołany Dzień Świętości Życia, który obchodzimy właśnie dzisiaj. Z kościołem nie zawsze mi po drodze, ale te słowa Jana Pawła II pięknie wpisują się w czas jaki nastał i walkę jaką toczymy, prawda?
A skoro już jestem przy tym cholernym wirusie, to mignęło mi wczoraj gdzieś w internecie słów chimera – podobno „nasz” koronawirus właśnie nim jest. A więc dzisiaj będzie to moje słowo dnia.
Oczywiście nie jest on wcale „fire-breathing female monster”, bardziej chodzi o to, że być może powstał z połączenia dwóch innych wirusów… 😉
Ale dość już z wirusami! W końcu poza Dniem Świętości Życia, obchodzimy dzisiaj również dzień goooooooffffrrrraaa!!! Postanowiłem więc trochę pogrzebać w internecie na ich temat. I okazuje się, że to wcale nie moje dzieciaki są największymi świrami jeżeli o nie chodzi!!! Otóż wyobraźcie sobie, że dzień gofrów został wymyślony w Skandynawii i to właśnie tam ludzie mają na ich punkcie największego hopla!
Ale to nie przeszkadza mi, aby moim dziewczynom na śniadanie zrobić dziś wspaniałe i słodkie – jak cukier puder którym będą posypane – gofry! Jeszcze śpią, ale już nie mogę się doczekać ich min, gdy usłyszą, co dziś na śniadanie ☺️
A dla Was przepis z którego korzystam 🙂 Smacznego!
Gofry
Składniki
• 2 szklanki mleka
• 2 szklanki mąki pszennej
• 2 jajka
• 2 łyżki cukru
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1/3 szklanki oleju
szczypta soli
Instrukcje
1. Oddzielamy żółtka od białek.
2. Wszystkie składniki, poza białkami z jajek, miksujemy na gładką masę.
3. Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie mieszamy z ciastem.
4. Pieczemy w rozgrzanej gofrownicy przez ok. 2-3 minuty, aż do uzyskania rumianego koloru.
5. Wystudzone lekko gofry podajemy z bitą śmietaną, truskawkami lub innymi ulubionymi dodatkami.