Tag: zadania

  • 🐽 PiG Podcast #5: Priorytety – jak je ugryźć?

    W kolejnym odcinku rozmawiamy z Piotrkiem o priorytecie, a może jednak priorytetach…? Odpowiadamy na pytanie, czy można mieć tylko jeden priorytet, czy jednak może być ich więcej. Zastanawiamy się, dlaczego warto mieć priorytety.

    Dzielimy się metodami ustalania priorytetów takimi jak macierz Eisenhowera, zasada Pareto, 10-10-10, metoda 1-3-5, czy metoda ABC. Rozmawiamy, nie tylko o tym jak fajne są te metody, ale mówimy też, co z nimi jest nie tak. Zwłaszcza z jedną z nich.
    A na sam koniec dyskutujemy o tym, czy priorytety się zmieniają, czy może jednak przez całe życie są takie same.

    P.S. Oczywiście jak zawsze dzielimy się swoimi patentami na fajne życie i bycie bardziej produktywnym!

    Tu posłuchasz 🐽 PiG Podcastu

  • #48 Morning Pages. Ważne czy pilne?

    Czy zadanie „ważne” i zadanie „pilne” to samo? Oczywiście, że nie. A mylenie tych dwóch pojęć to najczęściej przyczyna wielu, wielu problemów z organizacją czasu i całego życia. „Ważność” to termin określający znaczenie i rodzaj konsekwencji danego zadnia – gdy uda nam się je zakończyć lub nie go nie wykonamy. Natomiast „pilność” określa ile czasu nam pozostało. I teraz – każde z naszych zadań powinno mieć określone te dwa parametry. Dzięki czemu, będziemy w stanie ocenić, które zadanie jest pilne, ale nie ważne, które ważne, ale nie pilne, które jest totalnie nie ważne i nie pilne, a które i ważne i pilne. Być może to brzmi mocno zagmatwanie, ale wcale tak nie jest i gdy sobie rozrysujesz to w formie tabelki, z pewnością łatwiej Ci będzie ustalać swoją codzienną listę zadań, które chcesz wykonać.

  • w sobotę śpię do południa!

    Weekend to dla wielu osób czas odpoczynku po całym tygodniu ciężkiej pracy. Jeżeli nie musisz pracować w sobotę i niedzielę, domyślam się, że lubisz wtedy poleżeć trochę dłużej w łóżku i wyspać się jak należy. Przecież to tylko dwa krótkie dni i potrzebujesz tej nagrody za cały tydzień wczesnego wstawania do pracy, prawda?

    Zastanów się jednak, dlaczego z całego tygodnia poniedziałki (a szczególnie poniedziałkowe poranki) są najtrudniejsze i najcięższe. Jeżeli Twoja odpowiedź brzmi: ponieważ znowu muszę wstać rano i iść do pracy – to masz rację. I musisz uświadomić sobie, że to właśnie Ty sprawiasz, że poniedziałki są tak trudne do przejścia.

    Nasz organizm nie lubi drastycznych zmian w żadnej kwestii, ani jedzenia, ani snu i zawsze potrzebuje kilku dni, żeby przestawić się na nowy rytm. Jeżeli przez pięć dni w tygodniu wstajesz wcześnie rano a weekend jest dla Ciebie czasem leniuchowania w łóżku, to sobota oraz poniedziałek są dniami w których zachodzi najbardziej drastyczna zmiana.

    Z tego samego powodu, Twoim ulubionym dniem jest zapewne piątek, w którym organizm jest najlepiej dostosowany do całotygodniowego rytmu. Takie sobotnie i poniedziałkowe zmiany mają bardzo negatywny wpływ na Twoje samopoczucie, a co za tym idzie, produktywność i zdolność do odpoczynku.

    Proponuję Ci poświęcenie jednego weekendu i wykonanie małego testu. Jeżeli zastosujesz się do kilku moich wskazówek, być może ten testowy weekend, będzie jednym z Twoich najlepszych, a poniedziałkowe wyjście do pracy przestanie być takie straszne.

    Zaplanuj weekend wcześniej

    Weekendy należy planować dokładnie w ten sam sposób, w jaki planujesz swoje dni pracy. Pamiętaj jednak, aby zrobić to odpowiednio wcześniej – w czwartek, najpóźniej w piątek. Jeżeli przystąpisz do tego w sobotę, to okaże się, że gotowy plan powstanie zbyt późno aby go zrealizować. Jeżeli prowadzisz swój dziennik, być może w zaplanowaniu weekendu, pomoże Ci przegląd przemyśleń z ostatnich kilku dni.

    Noc

    Aby w sobotni poranek poczuć się maksymalnie wypoczętym, odpowiednio zaplanuj piątkowy wieczór. Wieczorne rytuały mają bardzo istotny wpływ na to jak czujemy się rano. Więcej na ten temat przeczytasz w moim innym wpisie o tu.

    W sobotę wstań normalnie

    Nie wyłączaj budzika na sobotę – wstań dokładnie o tej samej porze co w poniedziałek, wtorek i każdy inny dzień, w którym idziesz do pracy. Zobaczysz, że przyjdzie Ci to łatwo – Twój organizm jest przyzwyczajony do takiego rytmu po kilku dniach pracy. Szybko zorientujesz się, że nie czujesz zmęczenia a poranek jest dużo lepszy niż w jakąkolwiek inną sobotę, w którą śpisz prawie do południa.

    Zamiast do pracy, przygotuj się do wypoczynku

    Planując swój weekend, zacznij od samego początku. Dostosuj poranny rytuał z tygodnia pracy na weekendowy. Przemyśl, które czynności możesz powielić a które należy zamienić na wersję weekendową. Jeżeli jedną z pierwszych rzeczy, jakie wykonujesz rano jest poranna kawa – zrób to również w sobotę. Nie zapomnij o śniadaniu o regularnej porze. Natomiast sam moment wyjścia do pracy możesz zamienić na poranny spacer – dzięki temu przygotujesz swój organizm do weekendu dokładnie w ten sam sposób jak przygotowujesz go codziennie do pracy.

    Podejmuj nowe wyzwania

    Weekend to również idealny czas na nowe wyzwania. Jeżeli w Twoim porannym rytuale w normalne dni pracy brakuje gimnastyki, sobota jest idealnym dniem aby ją wprowadzić, może będzie to dobry początek czegoś nowego w Twoim życiu. Może poranny spacer będzie początkiem przygody z bieganiem? Nie bój się podejmować nowych wyzwań w weekend – zacznij przyzwyczajać do nich swój organizm już w sobotę – dzięki temu w poniedziałek masz dużą szansę je kontynuować.

    Realizuj zadania… domowe

    Prowadzisz listę rzeczy do zrobienia w domu? Nie? Skąd więc będziesz wiedzieć, co masz do zrobienia? Sprzątanie w garażu, na balkonie albo w szafie z ubraniami – napewno jest wiele rzeczy na które nie masz czasu w normalne dni pracy. Weekend jest idealnym czasem na ich realizację. Możesz podzielić weekend na dzień pracy domowej i dzień wspólnego wyjścia z rodziną, np. do kina albo muzeum.

    Weekend jest po to aby odpocząć. Pamiętaj jednak, że odpoczynek nie koniecznie oznacza spanie do południa i spędzenie całego weekendu przed telewizorem. Spraw by sobota i niedziela były równie produktywne co pozostałe dni tygodnia a jednocześnie pozwoliły Ci maksymalnie odpocząć. Życzę Ci tego!

    Jak wygląda Twój produktywny weekend? Podziel się swoimi przemyśleniami i wskazówkami w komentarzach i powodzenia 🙂