zagramy w pomidora? technika pomodoro twoim kluczem do sukcesu w szkole i pracy

Skoro czytasz ten wpis, domyślam się, że nie wiesz jeszcze, czym jest technika pomidora. Istnieje też druga możliwość – wiesz, ale nie udało Ci się jej wprowadzić w życie. W jednym i drugim przypadku sporo tracisz. I to każdego dnia. Jeżeli jednak poważnie potraktujesz temat, który opisuję i spróbujesz chociaż przez jeden dzień zastosować się do rad, które zamierzam Ci przekazać, jestem pewien, że uda Ci się całkowicie zmienić i uporządkować swoje życie. Kilka prostych, opisanych kroków może skutecznie przeorganizować Twój każdy dzień i pomóc Ci zwiększyć swoją wydajność i produktywność, niezależnie od tego, czy jesteś redaktorem w czasopiśmie, gospodynią domową czy programistą. Zacznijmy więc! Odłóż na 15 minut wszystko to, czym się aktualnie zajmujesz i zobacz jak poukładać na nowo swoje codzienne czynności.

Czym jest technika pomidora?

Technika ta jest totalnym i pełnym zaprzeczeniem wbijanemu nam od dawna do głowy systemu wielozadaniowości. Otóż Panie i Panowie, niestety nie potrafimy i nie jesteśmy w stanie robić dwóch rzeczy jednocześnie. Nasze umysły zaprogramowane są do wykonywania tylko jednej czynności w danej chwili i każdy, kto twierdzi, że potrafi więcej – jest w błędzie. Można nauczyć się szybkiego przełączania pomiędzy jednym i drugiem zadaniem, ale nie jesteśmy w stanie wykonywać dwóch rzeczy naraz. Nie dasz rady pisać listu do znajomego i jednocześnie jechać na rowerze. Nie jesteś w stanie czytać książki i jednocześnie gotować obiadu (i nie polecam próbowania!). Możesz próbować, ale gwarantuję, że odbije się to na jakości i szybkości wykonywania zadań. Możesz być w pełni skupieni tylko i wyłącznie na jednym zadaniu a technika pomidora może Ci w tym pomóc. Pomodoro Technique – tak brzmi oryginalna i pełna nazwa metody, którą w 1992 roku opracował Włoch, Francesco Cirillo. Swoją nazwę zawdzięcza kuchennemu minutnikowi w kształcie pomidora. U nas w Polsce, częściej używany jest minutnik w kształcie jajka, który informuje nas, kiedy minie czas potrzebny, aby nasze śniadaniowe jajko na miękko było gotowe. Na świecie to jednak właśnie pomidor jest symbolem kuchennego odmierzania czasu. Czy domyślasz się już, na czym polega cała zabawa w zarządzanie czasem z pomidorem? 🙂

Grasz w pomidora?

Tak, naszą pracę możemy potraktować jak grę. Aby się przyłączyć, potrzebujesz jedynie paczki (czyli listy) z zadaniami do wykonania, coś do odmierzania czasu i trochę wiary, że to Ci pomoże.

  1. Cały proces najlepiej jest zaczynać na samym początku dnia, gdy siadamy do naszych codziennych obowiązków (w pracy czy w domu). Jeżeli jednak zaczniesz w środku dnia – ok, lepiej późno, niż wcale. Weź sobie proszę coś do pisania i jakiś notatnik, ewentualnie otwórz czystą kartkę w programie na komputerze czy tablecie, i wypisz wszystkie zadania, jakie masz dzisiaj do wykonania. Staraj się posortować ją według ważności tak, aby te najważniejsze były na samej gorze listy.
  2. Przygotuj swój odmierzacz czasu (domyślam się, że możesz ustawić sobie minutnik w smartfonie albo tablecie) i ustaw na nim czas 25 minut.
  3. Start! Bierz pierwsze zadanie z listy i włączaj zegar. Cała filozofia gry w pomidora polega teraz na tym, że przez najbliższe 25 minut możesz zajmować się tylko i wyłącznie tym jednym zadaniem z samego szczytu listy. Spróbuj na ten czas wyłączyć program do poczty e-mail i wyciszyć dzwonek w komórce. Skup się tylko i wyłącznie na tym jednym zadaniu – to tylko 25 minut, dasz radę. Jeżeli w trakcie odliczania czasu wykonasz pierwsze zadanie z listy, bez żadnej przerwy, przechodź do kolejnego.
  4. Gdy twój minutnik poinformuje Cię, że minęło już 25 minut, możesz (a nawet musisz!) oderwać się od pracy. Zostaw swoje zadanie w takim stanie, w jakim się znajduje – nawet jeżeli jest tylko rozpoczęte. Jeżeli jesteś mechanikiem i naprawiasz samochód a w momencie skończenia odliczania zaczął wylewać się olej z naprawianego samochodu – zostaw, niech się leje – Tobie właśnie udało się zaliczyć jednego pomidora! 🙂 Nie ważne, czy udało Ci się skończyć zadanie numer 1 z listy, czy nie. Teraz najważniejsze jest, aby oderwać się od pracy i zrobić sobie 5-minutową przerwę – ani minuty dłużej, ani krócej. Ustaw swój minutnik na 5 minut i włącz odliczanie. I nie waż się w tym czasie nawet zerkać w kierunku wykonywanych wcześniej prac! Masz 5 minut przerwy, wykorzystaj ją.
  5. Gdy przerwa dobiegnie końca, szybko ustaw licznik na 25 minut i ponownie siadaj to najwyższego zadania z utworzonej na początku listy. Być może będzie to dokładnie to samo, które udało Ci się jedynie rozpocząć podczas pierwszego pomidora, a może jesteś już przy czwartym? Nie ma to znaczenia. Ważne jest, aby zajmować się tą czynnością dokładnie przez 25 minut.
  6. Gdy wykonasz 4 pomidory, musisz zrobić sobie dłuższą, 15-30-minutową przerwę. Twój umysł raz na jakiś czas potrzebuje dłuższego oderwania, aby się zregenerować. Polecam kilka prostych ćwiczeń albo wyjście na spacer. Po zakończeniu przerwy ustawiasz ponownie minutnik na 25 minut i wykonujesz kolejne zadania z listy.

I już. To koniec całego procesu poprawianie Twojej wydajności. Od początku do samego końca Twojej codziennej pracy stosuj technikę pomidora – pod koniec dnia zobaczysz efekty. Jest tylko kilka zasad, których musisz się trzymać:

  1. Przerwę możesz zacząć TYLKO w momencie, kiedy zadzwoni minutnik, nie wcześniej. Jeżeli ktoś próbuje Ci przeszkodzić, albo przerwać wykonywanie zadania, grzecznie poproś, aby poczekał kilka-kilkanaście minut do końca odliczania.
  2. Jeżeli masz zadanie wymagające dużej ilości czasu, podziel je na mniejsze części. Niech trwa 4 albo 5 pomidorów. Po jakimś czasie przestaniesz widzieć duże zadania, zobaczysz tylko liczbę pomidorów potrzebnych do jego wykonania.
  3. Jeżeli zadanie jest krótsze niż jeden pomidor, dołącz do niego kolejne, aby cały pomidor był wypełniony.
  4. Nie skracaj i nie wydłużaj pomidorów w ciągu dnia. Jeżeli chcesz, możesz ustalić sobie czas trwania jednego pomidora na 40 minut zamiast 25, a krótkie przerwy np. na 10 minut – decyzję o takiej zmianie musisz jednak podjąć na samym początku dnia i staraj się nie zmieniać jej w kolejne dni. Pamiętaj, każdy następny pomidor musi trwać dokładnie tyle samo.
  5. Nie pozwól, aby coś Cię rozpraszało podczas trwania pomidora i wykonywania danego zadania. Wszystko inne może poczekać.
  6. Nie pomijaj, nie skracaj i nie wydłużaj przerw. Po każdym pomidorze rób 5-minutową przerwę a po 4 pomidorach – dłuższą. To żelazna zasada. Pozwoli to maksymalnie wykorzystać potencjał Twojego umysłu. Te kilkuminutowe przerwy są niezwykle istotne dla całego procesu.
  7. Każde wykonane zadanie skreślaj albo odznaczaj w inny sposób – niech Twój umysł wie, że metoda działa i lista się skraca 🙂
  8. Nie próbuj używać techniki pomidora w wolnym czasie – podziel sobie dzień na pracę i czas po pracy. Nie ma znaczenia, czym się zajmujesz, możesz być gospodynią domową albo księgowym. Twój dzień i tak składa się z części, którą nazywasz codzienną pracą i czasem wolnym.
  9. Na koniec dnia weź do ręki swoją listę z wykonanymi zadaniami i ciesz się, ile udało Ci się zrobić 🙂

Gdy uda Ci się opanować technikę pomidora, możesz również pomyśleć o usprawnieniach. W Internecie znajdziesz bardzo wiele aplikacji, które pomogą Ci w realizacji zadań zgodnie z metodą, którą Ci opisałem. Możesz również poszukać aplikacji, którą zainstalujesz w swoim smartfonie. Takie aplikacje będą za Cienie pamiętały jaka przerwa teraz wypada i ile powinna trwać.

Pamiętaj, aby nie nie zrażać się pierwszymi porażkami. Metoda pomidora brzmi bardzo prosto, ale jej pełne i poprawne wprowadzenie do życia jest niezwykle trudne. Nie możesz się jednak poddawać i rezygnować po pierwszych niepowodzeniach. Jeżeli opisywane czasy nie są dla Ciebie odpowiednie, eksperymentuj, dostosuj je do siebie – ważne, aby udało Ci się trzymać kilku żelaznych zasad.

Technika pomidora ma jeszcze jedną, ogromną zaletę. Dzięki niej każdego dnia tworzysz swój własny dziennik pracy (ostatnio pisałem o prowadzeniu dziennika prywatnego – o tu)! Tak, dokładnie tak. Spisując każdego dnia zadania do wykonania, a następnie odznaczając je od góry jako wykonane, zapisujesz swój dziennik. Po tygodniu, miesiącu czy nawet kilku latach, bez problemu odczytasz, co dzisiaj robiłeś, w jakich godzinach i kolejności.

Spróbuj przez kilka dni popracować z techniką pomidora – i koniecznie napisz w komentarzach o efektach i swoich odczuciach. Jeżeli wpis wydał Ci się ciekawy i pomocny, udostępnij go dalej, aby więcej osób mogło z niego skorzystać.

otrzymuj mój newsletter

zostaw swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać mój newsletter.
Twoje imię?
Zapisz się