kim do cholery jest Boniek…
Jej, gdy miałem pięć lat… był to chyba ten wspaniały czas, gdy to sport, ruch, aktywność były najfajniejszą częścią mojej codzienności. Bieganie, skakanie, piłka, kamienie, woda, huśtawki – uwielbiałem wszystko, co pozwalało mi na ruch! Gdzieś koło mojego 11-go, może 12-go roku życia wstąpiłem nawet na krótką chwilę do lokalnego klubu piłkarskiego… ale fajny czas!
Pamietam bardzo dobrze momenty, gdy trener śmiał się do (ze?) mnie mówiąc, że wyglądam zupełnie jak Boniek, a ja nie miałem wtedy zielonego pojęcia kim ten Boniek jest! 🙂 No i nie grałem tak dobrze jak on.
Szkoda, że z czasem wśród dzieciaków pojawiają się zupełnie inne fascynacje – takie, które dzisiaj, po wielu latach, uważam za pewnego rodzaju błędy, albo przynajmniej marnowanie czasu. Mając dzisiaj po raz kolejny pięć lat, zupełnie inaczej wykorzystałbym czas, jaki mam przed sobą. Niemniej jednak, przynajmniej wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych i przede mną jeszcze wszystko, o czym tylko sobie zamarzę.
I choć nie umiem odpowiedzieć na pytanie: kim chciałem być, gdy miałem pięć lat, to wiem, że dzisiaj chciałbym mieć znowu pięć lat, by od nowa mieć pełen kosz naiwnych, ale jak pięknych marzeń.
A i ja jestem bardzo ciekawy Twojej odpowiedzi na dzisiejsze pytanie. Możesz podzielić się nią w komentarzu.