fajne.life

micro blog

  • obejrzałem sobie konferencje Apple o nowych systemach na ich urządzenia i mam garść przemyśleń (tak istotnych w kontekście budowania systemu „fajne życie”): Ach, no cieszę się ogromnie, że aplikacja dziennika apple zagościła w końcu na wszystkich systemach. to ważne. Konferencja apple była dla mnie niezwykle istotna w kontekście budowania systemu fajne życie. na podstawie tego, […]

    więcej

  • idę na modern jazz. półtorej godziny słuchania: „Grzesiek, stopy!”. dobrze, niech mi gada. mam nadzieję. że kiedyś nie będzie musiała.

    więcej

  • przez ostatnie dwa miesiące pracowaliśmy w 4-osobowej grupie przy projekcie. projekt się skończył i teraz wszyscy sobie mailowo dziękują za udział. no wszyscy, poza mną, jakoś nie wysłałem podziękowań, nie lubię takiego wręczania kwiatów na sam koniec – znowu wyjdę na gburka 😉

    więcej

  • dzisiaj na śniadanie postanowiłem spróbować czegoś nowego – w ramach sprawiania by śniadanie działało faktycznie na moją korzyść a nie tylko na podniebienie. więc sięgnąłem po płatki owsiane. z brzoskwinią. i muszę przyznać, że pomimo faktu, że smakuje to trochę jak papier połączony ze styropianem, to… było bardzo spoko. smakowało. chyba. mam całą paczkę tych […]

    więcej

  • nie ma śniadania, bez rannego biegania. no to idę. znaczy… biegnę.

    więcej

  • w ciągu ostatnich dwóch lat siedziałem trochę ciszej, ukryłem się, starałem się, pracowałem, sprawdzałem. przygotowywałem się do czerwca 2025. i moment ten nadszedł – zakończenie sezonu. podsumowanie tego, czego nauczyłem się przez ostatnie 12 miesięcy. scena. zostały dwa tygodnie. zostały ostatnie przygotowania. a potem rozpocznie się kolejny rozdział…

    więcej

  • zabrałem dzisiaj dzieciaki do kina na film Minecraft (a może to one zabrały mnie?). Nie grałem nigdy w grę, ale mniej więcej (po filmie dochodzę do wniosku, że raczej mniej…) wiem o co chodzi. Ale mimo to, to było dziwne doświadczenie. Film był dziwny. No dobra, momentami był debilny 🙂 Jednak uratowało go dwóch głównych […]

    więcej

  • różne rzeczy już ludzie mówili na temat tego do kogo jestem podobny, oj bardzo różne, a dzisiaj usłyszałem że jestem bardzo podobny do Luki Modricia z Realu Madryt. I to chyba jak narazie mój ulubiony „wyglądasz jak…”.

    więcej

  • w moim domu nie ma fotela, krzesła, żadnej kanapy, łóżka. krótko mówiąc: nie ma gdzie dupy posadzić i wylegiwać się cały dzień. i to była świetna decyzja, którą kiedyś podjąłem. dzięki niej, u mnie wszyscy są w ruchu… w tym domu się tańczy, nie siedzi. jadam na stojąco, jak chcę usiąść, to na podłodze, śpię […]

    więcej

  • bardzo mało trzeba, by mieć szczęśliwe życie – to wszystko jest w Tobie

    więcej